Piosenka napisana mimochodem - Jacek Kaczmarski

Słońce błyśnie między wschodem a zachodem

Mimochodem obrysuje miasto chmur

Jednych dziegciem dzień nakarmi, innych miodem

Temu głowę wzniesie, temu napnie sznur

Trochę starsze znów się stanie to, co młode

Jakby strzepnął ptak kolejną kroplę z piór —

Mimochodem, mimochodem

Jakby strzepnął kroplę z piór

Tym pod nogi róż kobierzec, tamtym — kłodę

Pozostałym, mimochodem — byle co

Frustrat skargę śle, laureat pisze odę

Raz się dobro jawi złem, raz — dobrem zło

Słowo wpada w morze słów, jak kamień w wodę

Krążek myśli pozostawi, brnąc na dno —

Mimochodem, mimochodem

Krążek myśli, brnąc na dno

Cierpi syty, niepojętym zdjęty głodem

Zgłodniałego — mimochodem syci złość

Temu — mostu przęsło, temu — dom z ogrodem

Komuś o coś chodzi, za kimś - chodzi coś:

Na stracenie, na pożytek i na szkodę

Jak złośliwie między psy rzucona kość -

Mimochodem, mimochodem

Między psy rzucona kość

Tańczą, walczą, zieją żarem, zioną chłodem

Mimochodem spalą w pył, zetną w lód

Swego Boga za słomianą szarpią brodę

By im dał nadziei źdźbło, ładu łut

Sen — za jawę biorą, karę - za nagrodę

Odtwarzając krótkie scherzo swe — bez nut

Mimochodem, mimochodem

Krótkie scherzo — bez nut

Nic już więcej z tego rymu nie wywiodę

Mimochodem układając cierpką pieśń

Pocieszenie tylko dodam na osłodę

Że w niej drzemie mimochodem ważka treść:

Chwila światła między wschodem a zachodem

Wobec której trudno tak po prostu przejść

Mimochodem, mimochodem

Trudno tak po prostu przejść

Mimochodem…

Mimochodem —

Miasto chmur, chwile szczęść

The sun will shine between sunrise and sunset

In passing, he outlines the city of clouds

He will feed some with tar, others with honey

He will raise his head, he will be taut with a rope

A little older the young will become again

As if the bird had flicked another drop of feathers -

By the way, by the way

As if he had shaken a drop off his feathers

The rug under the roses' feet, the other - the log

The rest, incidentally - whatever

Frustrat sends a complaint, the laureate writes an ode

Sometimes good appears to be evil, sometimes good to evil

The word falls into a sea of ​​words like a stone into water

Will leave the circle of thoughts, wading to the bottom -

By the way, by the way

The disc of thoughts plummeting to the bottom

He suffers full, with hunger beyond comprehension

The hungry - in passing he feeds his anger

This - a span of the bridge, ago - a house with a garden

Someone is after something, behind someone - it is something:

For loss, for profit and harm

Like a bone thrown between dogs -

By the way, by the way

A bone is thrown between the dogs

They dance, fight, breathe heat, breathe cold

They will incidentally burn to dust, and cut to ice

They tear their God for the straw that is beard

That he would give them a grain of hope, a lot of order

Sleep - they take for granted, punishment - as a reward

Playing short scherzos - without notes

By the way, by the way

A short scherzo - no notes

I will not draw anything more from this rhyme

In passing, composing a harsh song

I will only add comfort to you

That there is an incidental dragonfly dormant in it:

A moment of light between east and west

A face that is difficult to just pass through

By the way, by the way

It's hard to just go through

In passing…

By the way -

City of clouds, happy moments