Mury - Jacek Kaczmarski, Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski

On natchniony i młody był ich nie policzyłby nikt

On im dodawał pieśnią sil śpiewał że blisko już świt

Świec tysiące palili mu znad głów podnosił się dym

Śpiewał że czas by runął mur oni śpiewali wraz z nim

Wyrwij murom zęby krat

Zerwij kajdany połam bat

A mury runą runą runą

I pogrzebią stary świat!

Wyrwij murom zęby krat

Zerwij kajdany połam bat

A mury runą runą runą

I pogrzebią stary świat!

Wkrótce na pamięć znali pieśń i sama melodia bez słów

Niosła ze sobą starą treść dreszcze na wskroś serc i głów

Śpiewali wiec klaskali w rytm jak wystrzał poklask ich brzmiał

I ciążył łańcuch zwlekał świt on wciąż śpiewał i grał

Wyrwij murom zęby krat

Zerwij kajdany połam bat

A mury runą runą runą

I pogrzebią stary świat!

Wyrwij murom zęby krat

Zerwij kajdany połam bat

A mury runą runą runą

I pogrzebią stary świat!

Aż zobaczyli ilu ich poczuli siłę i czas

I z pieśnią że już blisko świt szli ulicami miast

Zwalali pomniki i rwali bruk — Ten z nami!

Ten przeciw nam!

Kto sam ten nasz najgorszy wróg!

A śpiewak także był sam

Patrzył na równy tłumów marsz

Milczał wsłuchany w kroków huk

A mury rosły rosły rosły

Łańcuch kołysał się u nóg…

Patrzy na równy tłumów marsz

Milczy wsłuchany w kroków huk

A mury rosną rosną rosną

Łańcuch kołysze się u nóg…

He was inspired and young, nobody would count them

He gave them strength with a song, he sang that it was almost dawn

Thousands of candles were burning, and smoke was rising from his head

He sang that it was time for the wall to come down and they sang along with him

Tear out the teeth of the bars from the walls

Break the shackles break the whip

And the walls will collapse

And they will bury the old world!

Tear out the teeth of the bars from the walls

Break the shackles break the whip

And the walls will collapse

And they will bury the old world!

Soon they knew the song by heart and the melody itself without words

It carried the old content with it, shivers through hearts and heads

They sang, so they clapped to the rhythm as their applause sounded like a gunshot

And the chain was heavy, it was lingering dawn, he was still singing and playing

Tear out the teeth of the bars from the walls

Break the shackles break the whip

And the walls will collapse

And they will bury the old world!

Tear out the teeth of the bars from the walls

Break the shackles break the whip

And the walls will collapse

And they will bury the old world!

Until they saw how many of them felt their strength and time

And with the song that it was close to dawn, they walked through the streets of cities

They collapsed monuments and torn pavements - This one with us!

The one against us!

Who alone is our worst enemy!

And the singer was alone too

He watched the steady march of the crowds

He was silent, listening to the roar of the footsteps

And the walls grew and grew

The chain swayed at the feet ...

He looks at the steady march of the crowds

He is silent, listening to the roar of the footsteps

And walls grow grow grow

The chain sways at the feet ...