Tylko takie drzewo mocne - Mor W.A., Wigor Mor W.A., Łyskacz

Wjeżdżam tu na grubo, nie ma zamułka

Wjeżdżam razem z bitem na te podwórka

To my, nasza spółka, Mor W.A.

czwórka

Normalne ziomy, żaden z nas to nie jakiś urka burka

Na mnie koszulka z logotypem Mor W. Y

Wciąż nie wychodzę z formy na wstrząsy odporny

Bo taka jest moja natura

Tylko takie drzewo mocne, w które często uderza wichura

To akurat sto 100% natural tak jak my

A w tle miejska manufaktura

Na przemian ulice, studio, nagrywki, aparatura

Historie życia, coś jak nasz cały repertuar

Poziom kultura choć nie jeżdżę S-klasą

W głowach mamy poukładane, trzymamy fason

Za to nam nie płacą, to wrodzony nawyk

Chcesz zajebisty rap, człowiek, nie ma sprawy

Prosto z Warszawy bierz to bez obawy

Fach, który mamy w rękach to kwestia wprawy

Rap bez obstawy, który sam się obroni

Tu się nie obejdzie bez uniesionych dłoni

Chyba ni myślałeś, że już nie pamiętamy o nich

Chyba ni myślałeś, że coś mogło to przysłonić

Już widzę twarze tych co w ciężkim szoku

Tych co myśleli, że daliśmy sobie spokój

Tylko takie drzewo mocne, ta

W które często uderza wichura, proste

Ciągle rośniemy w siłę, Mor W.A.

drzewo

To taka jest nasza natura, elo Mor W. A

Tylko takie drzewo mocne, ta

W które często uderza wichura, proste

Ciągle rośniemy w siłę, Mor W.A.

drzewo

Mocne ma korzenie, bo taka jest nasza natura

Taka już nasza natura by pokonywać schody

Potrzebuję tego rapu jak chleba i wody

Tak samo teraz jak przed ośmioma laty

Z dedykacją dla tych co spisali nas na straty

Zatem podgłośnij brachu to na swoim sprzęcie

To ma wzięcie, bo ma pierdolnięcie

Niech się gnoje tak nie cieszą zawczasu

Zrobimy jeszcze tutaj sporo hałasu

Na zawsze Mor W.A.

drzewo i nie ma lipy

Choć między nami też nieraz były zgrzyty

Co miałoby nas zniszczyć nie jest już w stanie

Niech tak zostanie, to jak dla nas przykazanie

Bo iść ramię w ramię to nasze motto

Takiej przyjaźni nie wygrasz w lotto

I choć po drodze los nie szczędził nam pułapek

Jesteśmy tu, gdy jesteś z nami, rapuj zatem

Tylko takie drzewo mocne, ta

W które często uderza wichura, proste

Ciągle rośniemy w siłę, Mor W.A.

drzewo

Bo taka jest nasza natura, elo Mor W. A

Tylko takie drzewo mocne, ta

W które często uderza wichura, proste

Ciągle rośniemy w siłę, Mor W.A.

drzewo

Mocne ma korzenie, bo taka jest nasza natura

Gdziekolwiek bym był, gdziekolwiek bym się znalazł

Zawsze ze mną będą tam miłość, nadzieja i wiara

Zawsze będę się starał dbać o nasze dobre imię

Zawsze w moim sercu będzie miejsce na rodzinę

Zawsze tam gdzie ja będzie ze mną polski rap

Zawsze będę dumny, że jestem Mor W. A

Nieodłączną częścią, niełamiącą się gałęzią

Tego mocnego pnia, przecież wiesz to

Nie jesteśmy tu z łapanki, słuchasz teraz człowiek

Czwartej części układanki, ale na tym nie koniec

Możesz być tego pewien, że to nie ostatni owoc

Który dojrzał na tym drzewie

Bo choć jest nas trzech to myślimy tak jak jeden

Trzy tak różne osoby, że podobne aż do siebie

I'm driving in thick, there's no sludge

I enter these backyards together with the beat

This is us, our company, Mor W.A.

four

Normal homies, none of us are some urka burqa

I'm wearing a T-shirt with the Mor W. Y logo

I'm still not out of shape, shockproof

Because that's my nature

Only such a strong tree that is often hit by a gale

It's just one hundred 100% natural just like us

And in the background, a city manufacture

Alternately streets, studio, recordings, apparatus

Stories of life, something like our entire repertoire

The level of culture, although I do not drive an S-class

We've got our heads together, we're keeping our shape

They don't pay us for this, it's an inborn habit

You want a fucking rap, man, no problem

Straight from Warsaw, take it without fear

The trade we have in our hands is a matter of practice

Rap without bodyguards that will defend itself

Here you will not be able to do without raised hands

You probably didn't think that we didn't remember about them anymore

You probably didn't think that something could have overshadowed it

I can already see the faces of those who are in severe shock

Those who thought we gave up

Just such a strong tree, yeah

Which are often hit by a gale, simple

We keep getting stronger, Mor W.A.

tree

This is our nature, elo Mor W. A

Just such a strong tree, yeah

Which are often hit by a gale, simple

We keep getting stronger, Mor W.A.

tree

It has strong roots, because this is our nature

This is our nature to climb stairs

I need this rap like bread and water

Same now as eight years ago

With a dedication to those who wrote us off

Then turn it up bro on your equipment

It has a take because it has a fuck

Let the bastards not be so happy in advance

We're gonna make a lot of noise here

Forever Mor W.A.

a tree and no lime

Even though we had our disagreements at times

What would destroy us is no longer possible

Let it stay that way, it's like a commandment for us

Because to go hand in hand is our motto

You won't win such friendship in the lotto

And although along the way fate did not spare us traps

We're here when you're with us, so rap

Just such a strong tree, yeah

Which are often hit by a gale, simple

We keep getting stronger, Mor W.A.

tree

Because that's our nature, elo Mor W. A

Just such a strong tree, yeah

Which are often hit by a gale, simple

We keep getting stronger, Mor W.A.

tree

It has strong roots, because this is our nature

Wherever I was, wherever I was

Love, hope and faith will always be with me there

I will always try to protect our good name

There will always be a place for a family in my heart

Wherever I am, Polish rap will be with me

I will always be proud to be Mor W. A

An inseparable part, an unbreakable branch

This strong trunk, you know it

We're not here from a roundup, you listen now man

The fourth part of the puzzle, but that's not all

You can be sure that this is not the last fruit

Which has matured on this tree

Because even though there are three of us, we think as one

Three people so different that they look alike