Eternia - Eldo

Yo, szukam w tym mieście równowagi

Podnieście głowy to może zobaczycie mnie nad wami

Brat z gwiazdami na nieboskłonie nad wami

Jak kot delikatnie nad dachami

Nocny wypad z otwartymi oczami

Za nic mam zło, super bohater z super mocami

Eternia wiecznie jak nieuchwytna przestrzeń

Chcesz co chcesz skrzywdzić powietrze

Myśl mam to przewagę, że ten świat się podpala nienawiścią

Mój już dawno przeszłość

Miękko jak tych dwóch fajnych chłopaków z Cadillaków

Pokazuję fuck you światu

Bum, bum szukam sensu, szukam spokoju

By zagłuszyć nadwrażliwość w sercu

Tysiące wersów ich setki, zeszyty, płyty

Teraz moda na wersy pisane pod bity

Przyszłość ślepa, ja w niej, jeśli Bóg da

Prosty układ, kupiłeś ten świat więc słuchaj

Wyśniłem sobie ten świat tak długo myśląc o nim

Zupełnie po nic, tak dla siebie, by się bronić

Przed nienawiścią, zazdrością, głupotą tych którzy

Rządzą ziemią i chcą tylko ją zburzyć

Nie wiesz którzy?

naciśnij guzik, a w szkiełku

Zobaczysz tych co dowodzą biegiem zgiełku

Światowe sekty, religie zamiast Boga, ty też możesz

Wieść ludzi do płomieni Newaco jak Horesh

To nowy punk rock, nowa anarchia

Nowy sposób by dać radę z absurdem państwa

Ja mam długopis i kartkę i w moim świecie

Wypełniam przestrzeń jedząc poezję

Wiesz, gdzieś jest takie miejsce

Wiesz gdzie, wiesz ty

Tam gdzie łączą się te linijki w wersy

Umiesz, nie patrz na mnie, jestem kiepskim wzorem

Znajdź swój sposób, by porozmawiać z Bogiem

Idź z Bogiem, życzę dużo odwagi

Warto zacząć bić się, by diabła zabić

W imię tego, który tlen wpuścił ci w piersi

Kiedyś gdy ledwo podnosiłeś swoje powieki

Pamiętasz?

idę prosto, ciągle wierny

Razem z wami, by dojść do swojej Eternii

Yo, I'm looking for balance in this city

Look up, maybe you'll see me above you

A brother with the stars in the sky above you

Like a cat, gently over roofs

A night out with your eyes open

I have nothing to do with evil, a super hero with super powers

Eternia eternally like an elusive space

You want what you want to hurt the air

I think I have the advantage that this world is on fire with hatred

Mine is long past

Soft like those two nice Cadillac guys

I'm showing fuck you to the world

Boom, boom I'm looking for meaning, I'm looking for peace

To drown out the oversensitivity in the heart

Thousands of verses, hundreds, notebooks, CDs

Now the fashion for verses written under the beats

A blind future, I am in it, God willing

Simple circuit, you bought this world so listen up

I dreamed this world for so long thinking about it

For nothing, just for myself to defend myself

Against the hatred, jealousy, stupidity of those who

They rule the land and only want to tear it down

You don't know which?

press the button and in the slide

You will see those who lead the hustle and bustle

World sects, religions instead of God, you can too

Driving people to Newaco's flames like Horesh

It's new punk rock, new anarchy

A new way to deal with the absurdity of the state

I have a pen and a piece of paper and in my world

I fill the space by eating poetry

You know, there's a place like this out there

You know where, you know

Where these lines connect into lines

You can, don't look at me, I'm a poor role model

Find your own way to talk to God

Go with God, I wish you much courage

It is worth starting to fight to kill the devil

In the name of the one who let the oxygen into your breasts

Once upon a time you barely raised your eyelids

Do you remember?

I'm going straight, still faithful

Together with you to come to your Eternia