Jak dobrze - Krzysztof Zalewski, Natalia Przybysz

Niby powietrza pełno, ale duszno tu

Ta atmosfera gęsta, tyle ciasnych głów

Próbuję szukać wyjścia, ale

Wszędzie mur

«Pan nie ma recepty na to» mówi w fartuch odziana postać

Ja mówię - kiedy nisko duch, metoda na to jest prosta — głośno mów:

Jak dobrze mi, jak dobrze mi

Jak dobrze mi, jak dobrze mi, jak dobrze (i w górę)

Jak dobrze mi, jak dobrze mi

Jak dobrze mi, jak dobrze mi, jak dobrze

Znowu widzę siebie jak psa

Bez imienia i państwa

Bez smyczy i kagańca

Znowu widzę siebie jak psa

Taki wpół drogi półstan

Niby full, ale brak braw

I nie chcę się rzucać w oczy

I oddam ostatnie obuwie za Twój Twój Twój Twój Twój Twój dotyk

(Znowu widzę siebie jak psa)

Gdyby nie miała tych oko tnących rys

Gdybym sie w porę poznał, że już pora iść

Może by na noc zostać?

— Może, by

Potem:

Jak dobrze mi, jak dobrze mi

Jak dobrze mi, a rano mówi, że chyba już muszę iść

Znowu widzę siebie jak psa

Bez imienia i państwa

Bez smyczy i kagańca

Znowu widzę siebie jak psa

Taki wpół drogi półstan

Niby full, ale brak braw

I nie chcę się rzucać w oczy

I oddam ostatnie obuwie za Twój Twój Twój Twój Twój Twój dotyk

(Znowu widzę siebie jak psa)

Jak dobrze mi, jak dobrze mi

Jak dobrze mi, jak dobrze mi, jak dobrze (i w górę)

Jak dobrze mi, jak dobrze mi

Jak dobrze mi, jak dobrze mi, jak dobrze i

Znowu widzę siebie jak psa

Bez imienia i państwa

Bez smyczy i kagańca

Znowu widzę siebie jak psa

Taki wpół drogi półstan

Niby full, ale brak braw

Niby luz, ale widmo hycla

Wolność, ale gdzie miska?

Znowu widzę siebie jak psa

Bez imienia i państwa

Bez smyczy i kagańca

Znowu widzę siebie jak psa

Taki wpół drogi półstan

Niby full, ale brak braw

I nie chcę się rzucać w oczy

I oddam ostatnie obuwie za Twój dotyk

It's kind of full of air, but it's stuffy here

This atmosphere is thick, so many tight heads

I am trying to look for a way out, but

Wall everywhere

"The Lord has no prescription for this," the clad figure says in an apron

I say - when low spirit, the method is simple - say out loud:

How good I am, how good I am

How good i feel good how good (and up)

How good I am, how good I am

How good I am, how good I am, how good

I see myself like a dog again

Without name and country

Without a leash and a muzzle

I see myself like a dog again

Such a half-way half-state

Seemingly full, but no applause

And I don't want to be visible

And I will give back the last shoes for your, your, your touch

(I see myself like a dog again)

If it hadn't been for those eye-cutting scratches

If I knew in time, it's time to go

Maybe I would stay for the night?

- How about

Later:

How good I am, how good I am

How good I am, and in the morning she says that I must go now

I see myself like a dog again

Without name and country

Without a leash and a muzzle

I see myself like a dog again

Such a half-way half-state

Seemingly full, but no applause

And I don't want to be visible

And I will give back the last shoes for your, your, your touch

(I see myself like a dog again)

How good I am, how good I am

How good i feel good how good (and up)

How good I am, how good I am

How good I am, how good I am, how good and

I see myself like a dog again

Without name and country

Without a leash and a muzzle

I see myself like a dog again

Such a half-way half-state

Seemingly full, but no applause

Like play, but the specter of a hycl

Freedom, but where's the bowl?

I see myself like a dog again

Without name and country

Without a leash and a muzzle

I see myself like a dog again

Such a half-way half-state

Seemingly full, but no applause

And I don't want to be visible

And I will give the last shoes for your touch