Przyjacielu - Medium

Przyjacielu przypomnij swoje imię

Wiesz, nie pamiętam Cię przez to moje życie

Ostatni rok, dwa, sześć miałem ciężkie

A ten poważny głos to wynik rozterek

Więc dzwonisz do mnie, tak mam wciąż twój numer

Żartuję sobie, fakt, gubisz czas — rozumiem

A co u mnie?

Teraz już w porządku

Chociaż było trudniej tak gdzieś na początku

«Mam pytanie» — nie, na melanż nie wpadnę

Wiesz mam tą pracę i to zobowiązanie — wiarę

Chorą babcię i spracowaną mamę

Mały Aleks, jeszcze go nie poznałeś

To już nie ważne, pamiętasz ten nasz spacer?

Tą deklarację, bajkę, coś jak na zawsze?

Wciśnij słuchawkę, tą w czerwonym kolorze, co tam?

Dzisiaj jesteś a gdzie byłeś wczoraj?!

Patent, bracie, dziękuję Ci za wiarę

Byłeś przy mnie na dnie, więc wyciągnę Cię na wierzch (dziękuje)

Mam tą okazję, bo słowa są tu skarbem

Wyraz «przyjaciel» jest zarazem Twoim znakiem

Każdy mój anioł pójdzie ze mną do grobu

Połączył nas powód, to miłość do hip-hopu

Jestem tu ziomuś i możesz na mnie liczyć

Jak każdy z bloków który pomógł nie na niby (każdy)

To nie jest kwestia kasy, a zaufania

Jak widzisz strome ściany i nie wiesz jak się wdrapać

Krucha drabina i jej połamane szczeble

To stąd ten siniak i te spracowane ręce

Podasz mi linę czy zawiążesz mi powróz?

Jestem ogniwem, celem, czy jednym ze środków?

Daje wam swoją wiedzę i czyste sumienie

Więc pomyśl dwa razy zanim nazwiesz przyjacielem mnie

Friend, remind your name

You know, I don't remember you because of this my life

The last year, two, six, I had a hard time

And this serious voice is the result of dilemmas

So you call me, yes I still have your number

I'm kidding, the fact you are wasting time - I understand

What about me?

It's okay now

Although it was more difficult somewhere in the beginning

«I have a question» - no, I will not come up with a melange

You know, I have this job and this commitment - faith

A sick grandmother and an overworked mother

Little Alex, you haven't met him yet

It doesn't matter anymore, do you remember our walk?

This declaration, a fairy tale, something like forever?

Put the handset on, the red one, what's up?

Today you are and where were you yesterday ?!

Patent, brother, thank you for your faith

You were on the bottom with me, so I'll bring you out (thank you)

I have this opportunity because words are a treasure here

The word "friend" is also your sign

Every angel of mine will go to the grave with me

The reason that brought us together was the love of hip-hop

I'm here homie and you can count on me

Like each of the blocks that helped fake (each)

It is not a matter of cash but trust

How do you see steep walls and you don't know how to climb?

The fragile ladder and its broken rungs

That's where the bruise and those tired hands came from

Will you pass me a rope or tie me a rope?

Am I a link, an end, or a means?

He gives you his knowledge and a clear conscience

So think twice before calling me a friend