Lato - Marcelina, Kuba Karas

Tam gdzie nie krąży dziki tłum

A młode kwiaty tulą zwiędłe liście

Całuj mnie tuż po wypiciu gorącej kawy

Jej gorzki smak niech gryzie się z tą słodką chwilą

Pojedźmy gdzieś daleko

Nie pytaj gdzie to jest

Nikogo nie pytajmy

A ja chcę siedzieć z tyłu

Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam

Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam

Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam

Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam

Tam, gdzie nie krąży dziki tłum

Tam właśnie leżę całkiem naga z tobą

Czuję jak bardzo ziemia jest okrągłą bryłą

Jak wszystko właśnie teraz jest na miejscu

A ty pobiegnij w morze

I cały zanurz się

A potem wróć tu do mnie

Dotykaj zimną ręką

Wkurzaj mnie

Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam

Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam

Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam

Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam

Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam

Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam

Where there are no wild crowds

And the young flowers cradle the withered leaves

Kiss me right after drinking hot coffee

Let its bitter taste bite with this sweet moment

Let's go somewhere far away

Don't ask where it is

Let's not ask anyone

And I want to sit in the back

Take me, take me, take me there

Take me, take me, take me there

Take me, take me, take me there

Take me, take me, take me there

Where there are no wild crowds

That's where I lie completely naked with you

I feel how much the earth is a round lump

Like everything right now is in place

And you run into the sea

And immerse yourself completely

And then come back here to me

Touch with a cold hand

piss me off

Take me, take me, take me there

Take me, take me, take me there

Take me, take me, take me there

Take me, take me, take me there

Take me, take me, take me there

Take me, take me, take me there