Ma-tematyka - Hemp Gru, Kafar, Dudek P56
С переводом

Ma-tematyka - Hemp Gru, Kafar, Dudek P56

Год
2018
Язык
`Polish`
Длительность
252500

Below is the lyrics of the song Ma-tematyka , artist - Hemp Gru, Kafar, Dudek P56 with translation

Lyrics " Ma-tematyka "

Original text with translation

Ma-tematyka

Hemp Gru, Kafar, Dudek P56

Оригинальный текст

Dwa plus dwa równa się Dudek

To razy razy serce to razy razy mówię

Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, dokładamy szóste

Równanie ty znasz, lecą tylko rymy tłuste

Tu nie chodzi o kapustę, każdy lubi coś przytulić

Pięć, sześć, pięć, sześć, elo DIIL GANG Załoga

Tu już od małego musisz umieć liczyć sam na siebie

Bez kalkulatora musisz sobie radzić

I liczyć ten sos i nim się znieczulić

Tematyka ma to dobro, o to liczymy od nowa

Wiesz o czym mówię, musisz ominąć cierpienie

Jak przed tysięcy lat człowiek by ognia nie zgasić

Więc oblicz sobie dobrze czy się nie przeliczysz brachu

Na pewno się uda, tu w drodze do piachu

Mamy dużo do zrobienia, całe życie jest przed nami

Ile tego było ziomek, nie do zliczenia za nami

Ma-Tematyka to suma moich przeżyć

To masa liter, które dźwiga tu niejeden zeszyt

Trzeba mnożyć, nie zapominaj dzielić

Wiadomo, że się wyśpisz tak jak sobie pościelisz

Ma-Tematyka to rytm życia miasta

Osiedli krzyk i JLB banda

Nigdy nie przeliczaj tego ziomuś na korzyści

Bo byłby skandal, na chuj ci ten wyścig

Twój śmieszny rap śmiało popem można zwać

Hemp Gru tradycyjnie już 20 lat

Nie skłócił nas hajs i nie zmieniła moda

Więc tylko prawdziwych pozdrawia swój chłopak

Klasyka, Ma-Tematyka na Szweda bitach

Chodnika liryka na mokotowskich streetach

Gdy przypał to cisza, ty spokojnie oddychaj

Bo gdybyś nie dał rady prosta jest Ma-Tematyka

Przelicz to, nie zmień nigdy

Drogocennych przeżyć w cyfry

Policz to, lecz nie mnóż krzywdy

Nie zmień swych wartości w liczby

Przelicz to, nie zmień nigdy

Drogocennych przeżyć w cyfry

Policz to, lecz nie mnóż krzywdy

Nie zmień swych wartości w liczby

Dwa plus dwa nie zawsze równe cztery

Dodasz trochę syfu, i tak dziś to przemielisz

Osiedla pełne tego i syf pełen osiedli

I nie tacy jak ty już na tym zęby zjedli

Raz dwa trzy tak do usranej śmierci

Liczysz tu na cud, brak ci piątej klepki

Dziewięć żyć, siedem życzeń, włóż to między bajki

Siedem stów za które kupisz jedne Nike

Od pierwszego do pierwszego mordo znasz to

Po chuj mi ten nowy pięćset złotowy banknot

4 lata w sejmie i 5 prezydenta

Żadna rura jednak swych obietnic nie pamięta

Raz, dwa, trzy, widzę że ty dalej swoje

Jak ci puszczą zwoje, zaczną paranoje

Ja tam robię swoje i wiem że w potrzebie

Zawsze przede wszystkim tu liczę na siebie

Ma-Tematyka na Szweda bitach

Klasyka na mokotowskich streetach

Elo DIIL GANG Załoga

JLB banda

Pierwsze to nawijać szczerze najważniejsze

Wierszem i z sensem przeżycia są mocniejsze

Następnie wyrabiać swój styl, elo

A nie tylko pęgę

Lamus kseruje, rapem wyciera gębę

Trzecie — rap to alternatywa

Ja i dziewczyna moja lubi czasem odpływać

4:20, lecimy w górę bomba

Ciemności świadomości rozświetla mi pochodnia

Piąty element, brakuje czasem klepki

Przerabiam na żyletki mędrców co rozum zjedli

Wielki jest rap, wszystkie hip-hopu części

Pięści zaciskam, wkurwiony dzieciak nie śpi

Szóstka oszustka, gdzie kasynowa pustka

Podstępnie daje wygrać, potem golasem puszcza

Widzę bałagan, sektor grubych podziemi

Indygo 77, przychodzę by to zmienić

Na 8 milach nie skończy się ma droga

9 jak Lewandowski dobrze podkuta noga

Anielskich chórów symfonii Beethovena

A dychę masz na farta byś nie ruszał od zera

Przelicz to, nie zmień nigdy

Drogocennych przeżyć w cyfry

Policz to, lecz nie mnóż krzywdy

Nie zmień swych wartości w liczby

Przelicz to, nie zmień nigdy

Drogocennych przeżyć w cyfry

Policz to, lecz nie mnóż krzywdy

Nie zmień swych wartości w liczby

Перевод песни

Two plus two equals Dudek

This times the heart times I say times

One, two, three, four, five, we add a sixth

You know the equation, only fat rhymes can fly

It's not about cabbage, everyone likes a hug

Five, six, five, six, elo DIIL GANG Crew

Here you have to be able to count on yourself from an early age

You have to do without a calculator

I count this sauce and desensitize myself

The subject matter is good, we count on it anew

You know what I'm talking about, you must avoid suffering

Like thousands of years ago, man would not put out the fire

So make sure you don't miscalculate, bro

You will definitely succeed, here on the way to the sand

We have a lot to do, our whole life is ahead of us

How much it was, homie, beyond us

Ma-Topic is the sum of my experiences

It is a mass of letters that many notebooks carry here

You have to multiply, don't forget to divide

It is known that you will sleep just like you make yourself

Ma-Theme is the rhythm of city life

Scream and JLB gang settled

Never convert it into benefits, homie

Because it would be a scandal, get your shit on this race

Your funny rap can be called pop

Hemp Gru has been traditionally for 20 years

The cash did not disturb us and the fashion did not change

So only the real one greets his boyfriend

Classic, Ma-Theme on Swede bits

The sidewalk of the lyric on the streets of Mokotów

When it is silent, breathe calmly

Because if you couldn't make it easy, Ma-Them

Convert it, never change it

Precious experiences in numbers

Count it up, but don't multiply the harm

Don't turn your values ​​into numbers

Convert it, never change it

Precious experiences in numbers

Count it up, but don't multiply the harm

Don't turn your values ​​into numbers

Two plus two doesn't always equal four

You add a little crap, and grind it today anyway

Housing estates full of it and shit full of housing estates

And not people like you have already eaten their teeth on this

One, two, three, until a stray death

You are counting on a miracle here, you lack the fifth stave

Nine lives, seven wishes, put it in a fairy tale

Seven hundred for which you can buy one Nike

You know it from the first to the first murder

Fuck me with that new five hundred zloty banknote

4 years in the Sejm and 5 as the president

However, no pipe remembers its promises

One, two, three, I can see that you go on with yours

When they roll up, paranoia will begin

I am doing my job there and I know that in need

I always count on myself first and foremost

Ma-Thematic on the Swede bits

Classic on the streets of Mokotów

Elo DIIL GANG Crew

JLB gang

The first is honestly most important

In a poem and with a meaning, experiences are stronger

Then make your own style, elo

And not just a handkerchief

Lamus photocopies, wipes his mouth with a rap

Third - rap is an alternative

Me and my girlfriend like to swim sometimes

4:20, we're going up the bomb

A torch illuminates the darkness of my consciousness

The fifth element, sometimes the stave is missing

I turn what the minds ate into razor blades

Rap is great, all the hip hop parts

I clench my fists, the pissed off kid is awake

Cheating Six, where the casino void

He deceitfully lets him win, then lets go naked

I can see a mess, a sector of thick dungeons

Indygo 77, I'm coming to change it

The road will not end at 8 miles

9 like Lewandowski with a well-shod leg

Angelic Choirs of Beethoven's symphonies

And you have a lot of luck so that you would not move from scratch

Convert it, never change it

Precious experiences in numbers

Count it up, but don't multiply the harm

Don't turn your values ​​into numbers

Convert it, never change it

Precious experiences in numbers

Count it up, but don't multiply the harm

Don't turn your values ​​into numbers

2+ million lyrics

Songs in different languages

Translations

High-quality translations into all languages

Quick search

Find the texts you need in seconds