Mantra - Gibbs, Kacper HTA

Wszystkie myśli przyciągają mantrę

Błądzimy od lat, od lat, od lat (ej)

Wiem że wróci dobro w ważnej chwili

By nikt nie był sam, znów sam, znów sam (ej)

Miałem już wybrany do Ciebie numer

Choć pomieszałem wszystkie cyfry

Bez Ciebie zwyczajnie się gubię

Jakby ten świat to nie był mój dystrykt

Może i wszystko bym zmienił

Lecz kim wtedy był bym

W sumie co by znaczyły blizny

Lepiej swoje emocje stłumić w tłumie

Nigdy nie wiesz kto by z nich Cie wygryzł

Żeby nigdy nam ten zapał nie wystygł jeszcze

Nie opadł piasek klepsydry

Kto by się po ziemie zapadł

Gdy powraca mantra obawa co sprawia że milczysz

Oby marzenia nam nigdy nie prysły, świat

Wiecznie był wolny od hybryd, tutaj nie łatwo grać va banq

Bo nie ma nic w zamian

Co zaburza zmysły

Co dzień tonę w swoich myślach

Mantra wraca do mnie i w snach

Powiedz jak utrzymać zdrowy dystans

Skoro cele czuje się jak Bismarck

Tak się czepiają genez

Jakby miało znaczenie kto pochodzi skąd

Widzę w oczach tylko dobro żadne godło

Słowo to moja broń

Znowu nie zasnę

W głowie mam tylko mantrę

Być taki jak ja

Czy może być kimś innym dla Ciebie na zawsze

Powiem Ci całą prawdę

Nikt nie będzie tak rozumiał Cie to tylko ja zanim upadnę

W głowie mam tylko mantrę

Być taki jak ja

Czy może być kim innym dla Ciebie na zawsze

Powiem Ci całą prawdę

Nikt nie będzie tak rozumiał Cie zanim upadnę

To samo przychodzi, gdy nie śpię

We śnie myślę, czy w końcu jest lepiej

Czy przeszły już nad Tobą deszcze

I wreszcie zadzwonisz i powiesz to szczęście

Czy nic nie depcze już Ciebie

Że łez nie wylewasz

I słońce znów świeci dla Ciebie

Jak chmury na niebie

Spokojnie płyniesz i patrzysz z dystansem na zatrutą ziemię

Masz ode mnie coś w zamian

Żaden cash nie chodzi o standard

Każdy błądzi to też jest prawda

I źle osądzi gdy wisi skandal

Ja wiem co myślisz nawet gdy milczysz

I krzyk twój niemy rozpoznam wszędzie już

Sens ukryty mi włącza instynkt

Mam siedem światów i ósmy cud

Gdy kruchy lód pęka

Kiedy czujesz że nie weźmiesz nic

Więcej na barki, nie trzymasz tempa

Lecisz na zakrętach i ciężko Ci żyć

Gdy smutna jest puenta

Za dłońmi więcej się nie da już kryć

Prawda choć smutna też bywa jak pętla

Już nie ma odwrotu, nie wrócą te sny

Znowu nie zasnę

W głowie mam tylko mantrę

Być taki jak ja

Czy może być kimś innym dla Ciebie na zawsze

Powiem Ci całą prawdę

Nikt nie będzie tak rozumiał Cie to tylko ja zanim upadnę

W głowie mam tylko mantrę

Być taki jak ja

Czy może być kim innym dla Ciebie na zawsze

Powiem Ci całą prawdę

Nikt nie będzie tak rozumiał Cie zanim upadnę

W głowie mam tylko te mantrę

Myślę o tym zanim zasnę

Chciałbym Cie tutaj zatrzymać

I mieć tylko dla siebie zanim wygasnę

Zamykam oczy i widzę obrazy

Jakby paletę z kolorami nam trzymał Picasso

Chociaż nie jestem kowbojem

Twój uśmiech chce złapać jakbym rzucał lasso

Biegniemy jak świry

Nie mamy już czasu tu nawet dla siebie

Topimy w gniewie sumienie

Rodzimy się i żyjemy tu czasem tak jak cienie

Będziemy dla siebie podporą

Za sobą aż w ogień

Niech biorą ze sobą materialny shit

Ja żyje kiedy jestem z Tobą

Siedzimy wtuleni nie mówimy nic

Szukam siły wewnątrz siebie

Wyobraźnia wskaże znak

Nawet kiedy tone w gniewie

Chce zbudować nowy świat

Opuszczam dziś stary wrak

Otwieram kolejną z map

Jeśli idziesz razem ze mną zanuć dziś choć jeden takt

All thoughts attract the mantra

We've been wandering for years, for years, for years (ej)

I know that good will return at an important moment

So that nobody would be alone, alone again, alone again

I already had a number selected for you

Although I mixed up all the numbers

Without you, I just get lost

As if this world wasn't my district

Maybe I would change everything

But who would I be then

All in all, what would the scars mean?

Better to suppress your emotions in the crowd

You never know who would kill you

So that this enthusiasm would never cool down for us

The sand of the hourglass did not fall off

Who would fall to the ground

When the mantra returns, fear makes you silent

May our dreams never fail us, the world

He was forever free from hybrids, va banq is not easy to play here

Because there is nothing in return

What disturbs the senses

Every day I drown in my thoughts

The mantra comes back to me and in dreams

Tell me how to keep a healthy distance

Since the goals feel like Bismarck

This is how they cling to genesis

As if it mattered who came from where

I see only good, no emblem in my eyes

The word is my weapon

I will not fall asleep again

I only have a mantra in my head

Be like me

Could he be someone else for you forever

I'll tell you the whole truth

Nobody will understand you like that, it's just me before I fall

I only have a mantra in my head

Be like me

Could he be someone else for you forever

I'll tell you the whole truth

Nobody will understand you like that before I fall

The same thing comes when I'm awake

In a dream, I think if it gets better after all

Has the rain passed over you?

And finally you call and say this happiness

Is nothing trampling on you anymore

That you don't shed tears

And the sun shines for you again

Like clouds in the sky

You are swimming calmly and you look at the poisoned ground with a distance

You got something from me in return

No cash is about the standard

Everyone errs, this is also true

And he will misjudge when there is a scandal

I know what you are thinking, even when you are silent

And I will recognize your mute cry everywhere already

The sense hidden in me turns on my instinct

I have seven worlds and an eighth wonder

When brittle ice breaks

When you feel like you won't take anything

More on the shoulders, you don't keep pace

You fly around corners and have a hard time living

When the punch line is sad

There is no more to hide behind the hands

Truth, though sad, is also like a noose

There is no turning back, these dreams will not come back

I will not fall asleep again

I only have a mantra in my head

Be like me

Could he be someone else for you forever

I'll tell you the whole truth

Nobody will understand you like that, it's just me before I fall

I only have a mantra in my head

Be like me

Could he be someone else for you forever

I'll tell you the whole truth

Nobody will understand you like that before I fall

I only have this mantra in my head

I think about it before I fall asleep

I'd like to keep you here

And just to myself before I expire

I close my eyes and see pictures

As if Picasso kept the color palette

Although I'm not a cowboy

I catch your smile like I'm throwing a lasso

We're running like nuts

We don't even have time for ourselves here anymore

We drown our conscience in anger

We are born and sometimes we live here like the shadows

We will be a support for each other

Behind him up to the fire

Let them take material shit with them

I am alive when I am with you

We sit cuddled up and say nothing

I am looking for strength within myself

Imagination will show the sign

Even when he is toning in anger

I want to build a new world

I'm leaving the old wreck today

I open another map

If you go with me, hum a single bar today