Torby - Young Igi, miyo

Lubię dużo na sobie mieć, lubię dużo na sobie mieć

Podchodzę do rodziny, tak jakbym miał resztę gdzieś

Wychodzę ze sklepu, tak jakbym miał resztę gdzieś

Jestem na planecie sam, jakbym miał ludzi gdzieś, yeah

Robię moje własne rzeczy, możesz mówić o mnie dużo, że pracuję, nie zaprzeczysz

Na twój honor daj mi papiery, na słowo ci nie wierzę, Igi kurwa to nie kretyn,

yeah

Kiedy palimy, to serio palimy na torby, eh

Moje marzenia to 'rarri, twoje marzenia to Fordy, eh

Moje typy jak najlepsze w mieście sorty, mmm

Też mówię dużo, ale nie robię gówna z mordy

Nie lubię robić nic, póki nie mam ciebie

Każdy typ zjebie, kiedy podejdzie do ciebie

Życie nie pachnie jak próbki w drogiej gazecie

Jest bardziej gorzkie, jak to kiedy koksik wjedzie

To jest jak spływ w gardle kiedy mocno wjedzie

Poradzisz sobie ze wszystkim, mówię kobiecie

Poradzisz sobie ze wszystkim, mówię kobiecie

Poradzisz sobie, ej, poradzisz sobie, ej

Kiedy nie widzę cię, to serio nienawidzę cię

Próbuję pokazać ci życie, którym jaram się

I zrobię rzeczy, o których nawet wam tu nie śni się

Będę największym typem w grze, choćbym zesrał się

O-ona chce naprawdę wszystkiego ode mnie

Uk-układam cały wasz świat tylko pode mnie

Patrzę jak deszcz spada na szyby w beemce

Czuje się jak dziecko w wózku, gdy jeżdżę po mieście

Kiedy palimy, to serio palimy na torby, eh

Moje marzenia to 'rarri, twoje marzenia to Fordy, eh

Moje typy jak najlepsze w mieście sorty, mmm

Też mówię dużo, ale nie robię gówna z mordy

Nie lubię robić nic, póki nie mam ciebie

Każdy typ zjebie, kiedy podejdzie do ciebie

Życie nie pachnie jak próbki w drogiej gazecie

Jest bardziej gorzkie, jak to kiedy koksik wjedzie

To jest jak spływ w gardle kiedy mocno wjedzie

Poradzisz sobie ze wszystkim, mówię kobiecie

Poradzisz sobie ze wszystkim, mówię kobiecie

Poradzisz sobie, m, poradzisz sobie, ej

Nie lubię robić nic, póki nie mam ciebie

Każdy typ zjebie, kiedy podejdzie do ciebie

Życie nie pachnie jak próbki w drogiej gazecie

Jest bardziej gorzkie, jak to kiedy koksik wjedzie

To jest jak spływ, w gardle kiedy mocno wjedzie

Poradzisz sobie ze wszystkim, mówię kobiecie

Poradzisz sobie ze wszystkim, mówię kobiecie

Poradzisz sobie, mmm, poradzisz sobie

I like to wear a lot, I like to wear a lot

I approach my family as if I don't care about the rest

I walk out of the store as if I have the rest somewhere

I'm alone on the planet like I don't care about people, yeah

I do my own stuff, you can talk a lot about me, that I work, you will not deny it

For your honor, give me the papers, I don't believe you on your word, Iga is not a fucking moron,

yeah

When we smoke, we really smoke on bags, eh

My dreams are 'rarri, your dreams are Fords eh

My picks like the best sorts in town, mmm

I talk a lot too, but I don't make shit out of the face

I don't like to do anything until I have you

Any type of guy will fuck up when he comes to you

Life doesn't smell like samples in an expensive newspaper

It's more bitter than when the coke breeze comes in

It is like a run-down in the throat when it goes in hard

You can handle anything, I tell the woman

You can handle anything, I tell the woman

You can do, hey, you can do, hey

When I can't see you, I really hate you

I'm trying to show you the life I get excited about

And I will do things that you don't even dream about here

I'll be the biggest type in the game, even if I shit myself

O-she really wants everything from me

Uk-I am arranging your whole world just under me

I watch the rain falling on the windows in the glass

It feels like a baby in a pram as I drive around town

When we smoke, we really smoke on bags, eh

My dreams are 'rarri, your dreams are Fords eh

My picks like the best sorts in town, mmm

I talk a lot too, but I don't make shit out of the face

I don't like to do anything until I have you

Any type of guy will fuck up when he comes to you

Life doesn't smell like samples in an expensive newspaper

It's more bitter than when the coke breeze comes in

It is like a run-down in the throat when it goes in hard

You can handle anything, I tell the woman

You can handle anything, I tell the woman

You can do, m, you can do, hey

I don't like to do anything until I have you

Any type of guy will fuck up when he comes to you

Life doesn't smell like samples in an expensive newspaper

It's more bitter than when the coke breeze comes in

It's like a run-off in the throat when it hits hard

You can handle anything, I tell the woman

You can handle anything, I tell the woman

You can do it, mmm, you can do it