Pył - Xxanaxx

Słońce zanurza w promieniach

Miasta monotonny schemat

Drzewa co zgubiły liście

Czarne są od wron

Cisza gęstsza jest niż woda

Ja w niej z tobą zanurzona

Czy tej ciszy bać się czy nią

Słodko karmisz mnie

Wciągając mnie wtórują ci wszystkie twoje gwiazdy

Ta siła jak kosmiczny pył

Co gardło nieme drapie

Wciągając mnie, zatracasz się

I wszystkie twoje gwiazdy

Ta siła jak kosmiczny pył pokryje ciała nasze

A to miasto już umarło

Cicho z kabli głuchym trzaskiem

Połączyła mnie z nim nagle

Błoga, szklana więź

The sun sinks in the rays

Monotonous city scheme

Trees that have lost their leaves

Black are from crows

Silence is denser than water

I am immersed in it with you

Whether to fear this silence or it

You are sweetly feeding me

All your stars echo when you pull me in

This force is like cosmic dust

What a mute throat scratching

By pulling me in, you lose yourself

And all your stars

This force, like cosmic dust, will cover our bodies

And this city is already dead

Quiet from the cables with a thud

She connected me to him suddenly

A blissful, glass bond