Mmm, mówisz, że mam w sobie gniew

Nie da ukryć się, że tak jest

Pozwoliłam sobie na zimowy sen, teraz budzę się

Zapłaty przyszedł czas

Dziś sama dotknę gwiazd

Gdy świat płonie

Spokojnie

Oddalam się

Gdy świat płonie

Ja kończę

Zimowy sen

Nie ma we mnie myśli i słów, o które mógłbyś być zły

Biegnę w ogień tak, by odzyskać stracone dni

Zapłaty przyszedł czas

Dziś sama dotknę gwiazd

Gdy pod stopami już pęka lód

Kiedy wszystko ciągnie mnie w dół

Krzycz najgłośniej, jak tylko chcesz

Ja unoszę się

Tak naprawdę nie byłeś mój

Za mną tylko echo twych słów

Nawet jeśli nieznany cel

Ja unoszę się

Gdy świat płonie

Spokojnie

Oddalam się

Gdy świat płonie

Ja kończę

Zimowy sen

Ммм, ты говоришь, что во мне есть гнев

Невозможно скрыть, что это так

Я позволил себе зимний сон, теперь я просыпаюсь

Пришло время расплаты

Сегодня я сам прикоснусь к звездам

Когда мир в огне

Расслабляться

я ухожу

Когда мир в огне

я заканчиваю

Спящий режим

Во мне нет ни мыслей, ни слов, на которые можно было бы злиться

Я бегу в огонь, чтобы вернуть потерянные дни

Пришло время расплаты

Сегодня я сам прикоснусь к звездам

Когда лед уже ломается под ногами

Когда все тянет меня вниз

Кричи так громко, как хочешь

я плаваю

Ты не был моим

Просто эхо твоих слов позади меня

Даже если цель неизвестна

я плаваю

Когда мир в огне

Расслабляться

я ухожу

Когда мир в огне

я заканчиваю

Спящий режим