Portrety - Farben Lehre

Otwieram oczy — zbuntowani młodzi

Mocno pijani, domagają się swobody

Na co dzień synowie bogatych rodziców

Kontestatorzy z modnego butiku

Wszyscy tacy sami

Planowo zwariowani

Otwieram oczy — pijani chuligani

Mocni w ręku, kiedy nie są sami

Później na ulicy strach zmienia ich oblicze

Ręce w kieszeni, a odwaga w piwnicy

To są nasze portrety, martwe i żywe

Pijane portrety, prawdziwie prawdziwe

To są nasze portrety, martwe i żywe

Pijane portrety, prawdziwe

Otwieram oczy — człowiek szanowany

Codziennie po godzinach pije, w domu, bije żonę

Później grzeczny w biurze, na zebraniu w garniturze

Prawy obywatel papierowej kultury

To są nasze portrety, martwe i żywe

Pijane portrety, prawdziwie prawdziwe

To są nasze portrety, martwe i żywe

Pijane portrety, prawdziwe

I open my eyes - rebellious young people

Strongly drunk, they demand freedom

Every day sons of rich parents

Contestants from a fashionable boutique

All the same

Crazy on schedule

I open my eyes - drunk hooligans

Strong in hand when they are not alone

Later in the street, fear changes their face

Hands in your pocket and courage in the basement

These are our portraits, dead and alive

Drunk portraits, real real

These are our portraits, dead and alive

Drunken portraits, real

I open my eyes - a respected man

He drinks after hours every day, at home, beats his wife

Later, polite in the office, wearing a suit at a meeting

A righteous citizen of paper culture

These are our portraits, dead and alive

Drunk portraits, real real

These are our portraits, dead and alive

Drunken portraits, real