Camper - chillwagon

Nawet jak Sikuś jedzie na wstecznym, to nadal jedzie po swoje

Był w chillwagonie pierwszy, bo jest, kurwa, niegrzeczny

Nie jedzie sobie na koncert, jedzie sobie na camping

Jedzie sobie na snorkeling, jedzie sobie na wake’i

Smażę to jak twój Broil King, Broil King, smażę to jak mój Weber (Weber!)

Kiedyś tylko małe kroki, kroki, no bo bałem się o glebę (glebę!)

Teraz tylko skoki… Ile mam ich w szafie?

Nie wiem

Chciałbyś podonosić?

Zadzwoń se na 997 (na psy!)

Jeśli w tył krok, to tylko moonwalk

Patrzę w przyszłość, teraz już tańczę TikTok

Zaplanowałem wszystko już przed komunią

Dziesięć lat branży hip-hop nie poszło na próżno

Krok w tył, dwa w przód

Najpierw wsteczny, potem but

Kiedyś tylko cienki lód

Teraz mamy pewny grunt

Krok w tył, dwa w przód

Najpierw wsteczny, potem but

Kiedyś tylko cienki lód

Teraz mamy pewny grunt

Krok w tył, dwa w przód (dwa w przód!)

Krok w tył, dwa w przód (dwa w przód!)

Krok w tył, dwa w przód (dwa w przód!)

Krok w tył, dwa w przód (dwa w przód!)

Parę ziomków już finito, a niektórzy już kaput

Nie chciałem zostać bandytą, chociaż w sercu miałem brud

Wygrałem z życiem, o te parę stów (ej!)

Wykonałem zwód, ej, napełniłem brzuch (ej!)

Typy z rapu tu siedziały przy jebanej wódce

Dlatego dziś przez to mają takie sale puste

Teraz nie twarze, raczej uśmiech

Palę buch, ale pary z ust nie puszczę (ej!)

Trochę se popłynę, bo potrzebny jest mi restart (boy!)

Atmosfera przednia, chodź w składzie nie mamy peszka (squo!)

Robię sobie krok wstecz, yeah, biorę świeży oddech (yeah!)

Spieniężyłem majątek, zawsze chciałem zrobić krążek (brrrah!)

Telefony już nie ryją, brr, brr, dni leniwie płyną (ah!)

Widzę na zielono wszystko — to nie noktowizor (wrrah!)

To chyba przez zioło które zamotał Borygo (pif, pif!)

Wkrótce wjeżdżam solo, wow, zostaw jakiś… (pow!)

Jadę sobie po prostej, choć nie raz byłem na pętli

Cofam się o pół metra, po tym skaczę na kilometry

Kroki w tył, biorę rozbieg tak jak byk na corridzie (ej!)

Żeby z rozpędu wziąć tych, którym mordo ledwo idzie (wow!)

W środę zaczynam tydzień, po co?

Żeby dać im fory (po co?)

Ale nigdzie ich nie widzę, chyba pomylili tory (ej!)

Już nie patrzą się na dłonie, teraz patrzą mi na skoki (ej!)

Bo pewnie się martwią o to ile kosztowały floty (ile?)

Rozmiar czterdzieści pięć, robię, suko, duże kroki (ej!)

Kiedy schody do sukcesu pokonuję, tak jak Rocky

Nawet jak Sikuś jedzie na wstecznym, to nadal jedzie po swoje

Był w chillwagonie pierwszy, bo jest, kurwa, niegrzeczny

Nie jedzie sobie na koncert, jedzie sobie na camping

Jedzie sobie na snorkeling, jedzie sobie na wake’i

Krok w tył, dwa w przód (dwa w przód!)

Krok w tył, dwa w przód (dwa w przód!)

Krok w tył, dwa w przód (dwa w przód!)

Krok w tył, dwa w przód (dwa w przód!)

Even when Pee is driving in reverse, he is still driving for his own

He was the first in the chillwagon because he's fucking rude

He's not going to a concert, he's going camping

He's going snorkeling, he's going to wake up

I fry it like your Broil King, Broil King, I fry it like my Weber (Weber!)

Once only small steps, steps, because I was afraid for the soil (soil!)

Now only jumps ... How many of them do I have in my wardrobe?

I do not know

Would you like to lift?

Call 997 (for dogs!)

If you step back, it's only a moonwalk

I'm looking into the future, now I'm dancing TikTok

I planned everything before communion

Ten years of the hip-hop industry have not been in vain

One step back, two forward

First the reverse, then the shoe

Once only thin ice

Now we have firm ground

One step back, two forward

First the reverse, then the shoe

Once only thin ice

Now we have firm ground

One step back, two forward (two forward!)

One step back, two forward (two forward!)

One step back, two forward (two forward!)

One step back, two forward (two forward!)

A few homies have already finished, and some have already kaput

I did not want to become a bandit, although I had dirt in my heart

I won with my life, by a few hundred (hey!)

I made a feint, hey, I filled my belly (hey!)

Rap guys were sitting here with fucking vodka

That is why today they have such empty rooms

No faces now, rather a smile

I smoke a buch, but I won't let the steam out of my mouth (hey!)

I'm going to sail a bit because I need a reboot (boy!)

Front atmosphere, come in the squad, we don't have peszek (squo!)

I'm taking a step back, yeah, I'm taking a fresh breath (yeah!)

I made a fortune, always wanted to make a record (brrrah!)

Phones don't ring anymore, brrr, brrr, the days go by lazily (ah!)

I can see everything in green - it's not night vision (wrrah!)

It's probably because of the herb that Borygo got confused (beep, beep!)

Coming in solo soon, wow, leave some... (pow!)

I'm going straight, although I've been on a loop more than once

I go back half a meter, then I jump for kilometers

Steps back, I take a run-up like a bull in a corrida (hey!)

To take the momentum of those whose face is barely going (wow!)

I start the week on Wednesday, why?

To give them a head start (what for?)

But I don't see them anywhere, I think they got the tracks wrong (hey!)

They don't look at my hands anymore, now they look at my jumps (hey!)

Because they're probably worried about how much the fleets cost (how much?)

Size forty-five, I do bitch big steps (hey!)

When I overcome the stairs to success, just like Rocky

Even when Pee is driving in reverse, he is still driving for his own

He was the first in the chillwagon because he's fucking rude

He's not going to a concert, he's going camping

He's going snorkeling, he's going to wake up

One step back, two forward (two forward!)

One step back, two forward (two forward!)

One step back, two forward (two forward!)

One step back, two forward (two forward!)