Na Dnie - Razgonov, Tymek

Dlaczego nie mam hajsu, już dorosła sprawa

Liczę tylko ludzi co mają na mnie namiary

I może dzisiaj coś ugram, wydaje się być potworą

O którym tylko coś słychać (O klatka schodowa)

Wyniosą mnie powoli, w miejsce gdzie ty byś nie chciał (małe)

Życie sam ze sobą, ciebie nie wezmę

Zawijam mała za babke, pusty to jestem zawsze

Liże mi uszy (przelizuje każde)

Ile wystarczy palców

Ja tam gdzie ty upadniesz, nie jestem kryminalny

To jest powód by pogadać, podajesz potem łapę

Szczerze mnie to nie rusza, tam gdzie ja zatańczę

Ty za bardzo nie pobujasz, bo to moja rewolucja

Nie każdy mi jest bratem, ty za hajs tańczysz z diabłem

Ja za darmo zajebałem go i w tym my się różnimy

Bo jak biorę, ja nie pytam, a ty siebie wyceniłeś

Dzisiaj stówa jutro dycha, jest taki jak ty

Nie mogę uwierzyć

Że muza na którą czekałeś jest w domu

Ujebany na tyle, że biorę 12 tabletek od głowy

Puszczam od nowa, to słowo jest ciężkie

Lecz pracą nie nazwę, duszenie poety, złodzieje

Narko Turystę, jestem niezdrowy

Ty chcesz mieć podobnie to siadaj i słuchaj

Wystarczy godzinę, szary dzień

Lepiej daruj se, pale Mary Jane marnuje się

Nie jest lepiej mi, Base vitamin

Może lepiej weed?

Mamy dziwny styl

Dwoje Benjamin (x4)

Wypływam na głęboką wodę w moje słodkie życie

Ta suka chciała widzieć na dnie, lecz to ją tam widzę

Mówili, zamilcz, idź do diabła, rozszerzam źrenicę

Widzę po zamkniętych głowach pustą pantomimę

Wypływam na głęboką wodę w moje słodkie życie

Ta suka chciała widzieć na dnie, lecz to ją tam widzę

Mówili, zamilcz, idź do diabła, rozszerzam źrenicę

Widzę, po zamkniętych głowach pustą pantomimę

Ale kurwy mają problem, kiedy robię znów performance

Mam na plecach to co wniosłem, Palę splifa z moim ziomkiem

Znowu na tej samej ośce, A te szmaty są zazdrosne

Nie wiem o co — nie istotne

Znowu lecę do ciebie, ej!

Znowu lecę do ciebie, ej!

Oni wierzyli tu we mnie, Kiedy nie było tu ciebie

Nie będzie ciebie i później, Moje życie to podróże

Przejechałem Polskę wzdłuż, wszerz

Dzisiaj Rosja jutro chuj wie!

Wypływam na głęboką wodę w moje słodkie życie

Ta suka chciała widzieć na dnie, lecz to ją tam widzę

Mówili, zamilcz, idź do diabła, rozszerzam źrenicę

Widzę, po zamkniętych głowach pustą pantomimę

Wypływam na głęboką wodę w moje słodkie życie

Ta suka chciała widzieć na dnie, lecz to ją tam widzę

Mówili, zamilcz, idź do diabła, rozszerzam źrenicę

Widzę, po zamkniętych głowach pustą pantomimę

Why don't I have money, it's an adult matter

I only count people who have contacts on me

And maybe I will play something today, it seems to be a monster

About which you can only hear something (About the staircase)

They'll take me slowly to a place you wouldn't want (little)

Life by itself, I won't take you

I wrap my baby for my grandmother, I am always empty

She licks my ears (licks each one)

How many fingers are enough

I am not a criminal where you fall

This is a reason to talk, then you give your paw

I honestly don't care where I dance

You're not too foolish, because it's my revolution

Not everyone is a brother to me, you are dancing with the devil for money

I fucked him for free and we differ in that

Because when I take it, I don't ask, and you valued yourself

Today he is, tomorrow is gasping, he is just like you

I can not believe

That the muse you've been waiting for is at home

Fucked up enough to take 12 pills off the head

I play again, this word is heavy

But I do not name work, strangling the poet, thieves

Narko Tourist, I am unhealthy

You want to do the same, sit down and listen

One hour is enough, a gray day

Better forgive me, pale Mary Jane is wasted

I'm not better off, Base vitamin

Maybe weed better?

We have a weird style

Two Benjamin (x4)

I go deep into my sweet life

That female dog wanted to see at the bottom, but that's where I see her

They said, be silent, go to hell, I dilate my pupil

I can see an empty pantomime with my heads closed

I go deep into my sweet life

That female dog wanted to see at the bottom, but that's where I see her

They said, be silent, go to hell, I dilate my pupil

I can see, with my heads closed, an empty pantomime

But whores have a problem when I do performances again

I've got what I brought on my back, I'm smoking a crack with my homie

On the same axle again, And these rags are jealous

I don't know what - no matter what

I'm going to you again, hey!

I'm going to you again, hey!

They believed in me while you were not here

You will not be there and later, My life is traveling

I have traveled across Poland

Today Russia knows tomorrow the fuck!

I go deep into my sweet life

That female dog wanted to see at the bottom, but that's where I see her

They said, be silent, go to hell, I dilate my pupil

I can see, with my heads closed, an empty pantomime

I go deep into my sweet life

That female dog wanted to see at the bottom, but that's where I see her

They said, be silent, go to hell, I dilate my pupil

I can see, with my heads closed, an empty pantomime