Póki co - Otsochodzi, Szopeen

Ah, wczoraj była tania gołda, dzisiaj Chivas, ej, ty

Ona wczoraj obrażona, dzisiaj dymam, ej, G

Nie tak dawno było lato, dzisiaj zima, ej

To nie moja narzeczona, możesz wbijać, ej

Oni chcą ze mną meet&greet, ah

Dość mam fot, póki co na nagrywkach

Pytają czy nie chcę konta w Paribas

Mam dość, stały ląd, chcę z nią przystań

Ziomek mówi, że to haze, ale Polska

Mówi «zwijam», mówię «zostań»

Każdy kmini sobie biznes, do tego przywykłem

Budzi mnie piękny sen, w sumie ona obok mnie, piękna

Nowy dzień, taką chciałbym ciebie zapamiętać

Nie miej mi za złe kiedy wrócę w złym stanie

Miałem ciężki poranek, znowu coś ryje banie

Znowu ktoś buduje nam nowy, nowy dom

Póki co, znowu sztos, moi ludzie wciąż są tu

Póki co, wciąż są tu, choć parę spalonych mostów

Póki co, wciąż są tu, chcę do przodu, jebię postój

Póki co, wciąż są tu, w gębie smak spalonych jointów

Póki co, wciąż są tu, mam swój squad, mam

Póki co, wciąż są tu, choć parę spalonych mostów

Póki co, wciąż są tu, chcę do przodu, jebię postój

Póki co, wciąż są tu, w gębie smak spalonych jointów

Póki co, wciąż są tu, mam swój squad, mam

Dość wydawania stów, przez to zawsze czuję ból po sobocie

Piszą do mnie: «Przemek, wróć», mam luz, rzucę okiem

Ja to jeden biały kruk, na plus chcę błyskotek

Ja na koncie parę stów i parę dziur mam w głowie

Chodzą po tych klubach prawie jak po domach mody

Nie lubię stać w tłumach i mam umiar, nie chcę podbić

Tępe suki mogą tylko patrzeć na nas z loży

Daj złapać się za rękę, ze mną zwolnij, zwolnij

Zwolnij, sam znikam

A ten numer dla mnie brzmi jak nie z dzisiaj

Skurwysyny chciały zabrać nam vibe, wybacz

Ale kolejny raz, w trasie cała ekipa

I nam styka tej floty, parę stów na głupoty

Parę stów na parę drinów i nagrywki do nocy

W sumie wyjebane (oh) w te parę złotych

Młody Jan nie liczy dni, młody Jan nie liczy floty, co ty

Póki co, wciąż są tu, choć parę spalonych mostów

Póki co, wciąż są tu, chcę do przodu, jebię postój

Póki co, wciąż są tu, w gębie smak spalonych jointów

Póki co, wciąż są tu, mam swój squad, mam

Póki co, wciąż są tu, choć parę spalonych mostów

Póki co, wciąż są tu, chcę do przodu, jebię postój

Póki co, wciąż są tu, w gębie smak spalonych jointów

Póki co, wciąż są tu, mam swój squad, mam

Ah, yesterday was a cheap pigeon, today is Chivas, hey, you

She offended yesterday, today I'm fucking, hey, G

Not so long ago it was summer, today it is winter, hey

It's not my fiancée, you can hammer, hey

They want meet & greet with me, ah

I have enough photos, so far on the tapes

They ask if I don't want a Paribas account

I have enough, the mainland, I want a harbor with her

Ziomek says it's haze, but Poland

Says "I'm rolling up", I say "stay"

Every kmini business, I'm used to it

I am awakened by a beautiful dream, actually she is next to me, beautiful

A new day, this is how I would like to remember you

Don't blame me when I come back in bad shape

I had a hard morning, pumpkins are blowing something again

Again, someone is building a new, new home for us

Until then, again, my people are still here

So far, there are still some burned bridges here

So far, they're still here, I want to move on, I'm fucking a stop

So far, the taste of burnt joints is still there

So far, they're still here, I have my squad, I have

So far, there are still some burned bridges here

So far, they're still here, I want to move on, I'm fucking a stop

So far, the taste of burnt joints is still there

So far, they're still here, I have my squad, I have

I'm tired of spending a hundred days, so I always feel the pain after Saturday

They write to me: "Przemek, come back", I'm at ease, I'll take a look

I am one white crow, I want trinkets on the plus side

I have a few hundred and a few holes in my head

They walk these clubs almost like fashion houses

I don't like to stand in crowds and I have moderation, I don't want to conquer

Dull female dogs can only look at us from the box

Let me hold my hand, slow down with me, slow down

Slow down, I'm gone myself

And this number sounds like out of date to me

Motherfuckers wanted to take our vibe away, sorry

But once again, the whole crew on the road

And this fleet touches us, a few hundred for stupidity

A couple of hundred for a couple of drinks and recordings for the night

All in all, we fucked up (oh) on those few zlotys

Young Jan doesn't count the days, young Jan doesn't count the fleet, what do you do

So far, there are still some burned bridges here

So far, they're still here, I want to move on, I'm fucking a stop

So far, the taste of burnt joints is still there

So far, they're still here, I have my squad, I have

So far, there are still some burned bridges here

So far, they're still here, I want to move on, I'm fucking a stop

So far, the taste of burnt joints is still there

So far, they're still here, I have my squad, I have