Trochę Niepamięci - Lady Pank

Zbudził się pośrodku dnia

ona nie mówiła «idż!»,

przed oczami siebie mam,

gdy tam nie miało mnie być

Innym razem widział to,

co dla siebie schować mógł

i pokruszył komuś dom

nim pożałował trzech słów

Boże, daj mi trochę niepamięci,

bym oddechu nabrać mógł

jeśli nie da się już nic odkręcić

wymieć z mojej głowy ból

Wyciągniętą w zgodzie dłoń,

minął jak zwalony pień,

ale ja to przecież on

sobie nie robi się scen.

Boże, daj mi trochę niepamięci,

bym oddechu nabrać mógł

jeśli nie da się już nic odkręcić

wymieć z mojej głowy ból

Boże, daj mi trochę niepamięci,

bym oddechu nabrać mógł

jeśli nie da się już nic odkręcić

zabierz razem z duszą ból

zabierz razem z duszą ból

zabierz razem z duszą ból…

He woke up in the middle of the day

she didn't say "go!"

I have before my eyes

when I wasn't supposed to be there

Another time he saw it

what he could hide for himself

and broke someone's house

before he regretted the three words

God give me some oblivion

so that I could take a breath

if nothing can be unscrewed anymore

to sweep the pain out of my head

A hand stretched out in agreement,

passed like a fallen trunk,

but I am him

you don't make scenes.

God give me some oblivion

so that I could take a breath

if nothing can be unscrewed anymore

to sweep the pain out of my head

God give me some oblivion

so that I could take a breath

if nothing can be unscrewed anymore

take the pain with your soul

take the pain with your soul

take the pain with your soul ...